piątek, 27 grudnia 2013

Rozdział 1 ;)

                                                                     '*Jade*'
To dziś , mój pierwszy dzień w nowej szkole. Stresuję się , bardzo. Jestem bardzo nie śmiała , przez sytuację którą miałam w domu. Nie ważne , nie myśl o tym . Uda mi się - zachęcałam się w myślach.
Stałam przed lustrem i robiłam ostatnie poprawki. Przeczesałam włosy i zapięłam poprawiłam bluzkę.
Miałam tremę przed pierwszym dniem w całkiem nowej szkole. Nikogo tam nie znałam. Schodziłam powoli na dół. Otworzyłam drzwi i wyszłam. Nie znałam dobrze tej ulicy , ale droga do szkoły była prosta. Po 5 minutach znalazłam się już przed wielkim budynkiem. Na początku miałam iść do dyrektora i wziąć od niego plan lekcji , porozmawiać no i tak dalej. Weszłam do środka uczelni. Pachniało tu farbą do ścian oraz płynem do podłóg. Może nie dawno było tu malowane. Nie wiem , teraz mam większy problem. Jak trafić do gabinetu dyrektora? Postanowiłam zapytać jakąś przechodzącą osobę. Zauważyłam blondynkę , która szła akurat w moją stronę. Miała śliczne włosy sięgające do ramion , duże niebieskie oczy. Na jej ustach było widać czerwoną szminkę. Miała na sobie białą skórzaną kurtkę , czerwoną bluzkę i ciemne jeansy.
                   
-Hej , przepraszam . Wiesz może gdzie mogłabym znaleźć dyrektora?- zapytałam najmilej jak mogłam.
-Eh , nie interesuje mnie to , ale jeżeli dobrze mówię to trzecie drzwi w tamtym korytarzu- powiedziała bezinteresownie.
- Ok., dzięki. Jestem Jade- przedstawiłam się.
-Ehmm, tak fajne idź bo się spóźnisz - powiedziała oschle i sztucznie się uśmiechnęła , co odwzajemniłam.
Blondynka pobiegła , na koniec korytarza i zaczęła z kimś rozmawiać , a ja kierowałam się w stronę gabinetu. Po chwili byłam już na przeciwko drewnianych drzwi. Lekko zapukałam.
Wejdź- usłyszałam donośny głos zza drzwi.
-Dzień dobry-powiedziałam i posłałam dyrektorowi uśmiech.
-Dzień dobry , panna Thirlwall tak? -zapytał.
-Hm, tak to ja- uśmiechnęłam się
-No więc , tu masz plan lekcji , twój wychowawca to Noel Joshon , z którym masz pierwszą godzinę. To chyba tyle- oznajmił.
-Oh , dziękuję. Do zobaczenia - powiedziałam i wyszłam.
Miałam jeszcze 5 minut do pierwszej lekcji z wychowawcą. Szłam powoli ze spuszczoną głową. Nagle poczułam jak tracę równowagę. Przez przypadek wpadałam na kogoś i upadłam na środek korytarza.
Ughh.. Pierwszy dzień i już taka wtopa!
-Uh, przepraszam-powiedziałam
-Tak , tak nie ważne - powiedział oschle chłopak i podał mi rękę.
Czy wszyscy są tu tacy chamscy? Chciałam się przedstawić ale brunet gdzieś zniknął. Zauważyłam tylko , że miał śliczne niebieskie oczy , jasno-brązowe włosy i dużo tatuaży. Otrząsnęłam się i poszłam pod salę. Chwilę później zadzwonił dzwonek. Weszłam do sali , a nauczyciel poprosił mnie na chwilę do siebie .
-Musimy cię gdzieś usadzić- uśmiechnął się
- Ahh, tak- powiedziałam
Wszyscy siedzieli już w ławkach , tylko ja stałam na środku sali. Zawstydziłam się. 
-No więc - zaczął nauczyciel , ale już nie do kończył .
Do sali wbiegło kilka osób. Zauważyłam tam , tą "blond dziewczynę" i chłopaka na którego wpadłam. A po za nimi było tam również 2 chłopców i 1 dziewczyna. Jeden z nich miał burzę loków na głowię , a drugi ciemne włosy i duże brązowe oczy. A ta dziewczyna , ona była śliczna , miała idealną ciemną karnację , włosy upięte w warkocza , duże wyraziste usta , Była tak chuda , że .. no sama nie wiem straszniee chuda.
-Macie coś do powiedzenia?- zapytał nauczycie.
-Nie za bardzo- odpowiedziała ta idealna dziewczyna.
Klasa zaczęła chichotać. A najbardziej było słychać blondyna który siedział w pierwszej ławce, tuż przed nauczycielem. Miał taki cudowny śmiech.
-Siadajcie , zaraz się wami zajmę- burknął Noel ( nauczyciel )
-No więc tak - dodał szybko -Jest to nasza nowa uczennica Jade Thirlwall - wskazał na mnie , ja tylko spuściłam wzrok w dół. Czułam na sobie wzrok całej klasy .
-Ehm, właśnie pan Styles nie będzie siedział z Tomlinson'em. - mówił wychowawca.
-Czemu?- pytał chłopak z lokami.
-Bo tak.-odpowiedział szybko nauczyciel , blondyn znów zaczął się śmiać.
-Harry , przejdź do ławki za Tomlinson'em , a z tobą Louis usiądzie Jade .
Że co !? Mam usiąść z nim ? Wiem nie znałam go , i nie moge go ocenić . Ale to w końcu przed nim zrobiłam sobie obciach.
Siadaj- powtórzył Noel.
Podeszłam do jego ławki , ale Harry , czy jak mu tam , jeszcze nie wstał.
-Ehm , mogę usiąść? - chrząknęłam.
-Masz wolną ławkę , za nami nie widzisz ? - rzucił chłopak
- Jasne , owszem widzę , ale mam usiąść tu , więc morze raczył byś ruszyć dupę? - powiedziałam na głos , a klasa po raz kolejny popadła w śmiech.
-Panno Thirlwall - usłyszałam głos za sobą - Przykro mi , ale musi pani zostać po lekcjach.
- Że co !? Ehh ja tylko chciałam zajść moje miejsce.
-Prosze , koniec dyskusji- powiedział pan Joshon.
Harry wreszcie się ruszył i poszedł do ławki za nami. Usiadłam i rozpakowałam książki.
Usłyszałam znów głos nauczyciela .
- A za spóźnienie , w kozie również zostają Harry , Tomlinson , Malik , Edwards i Leigh-Anne. Teraz przejdźmy do lekcji angielskiego.
- Grzeczna dziewczynka nigdy nie zostawała w kozie? - powiedział brunet siedzący obok mnie.
-Grzeczna dziewczynka nie ma zamiaru z tobą rozmawiać - szepnęłam.
- Ale ja mam.- powiedział.
-Ciesze się niezmiernie- uśmiechnęłam się jak głupia.
-Radze ci nie zaczynać ze mną- burknął
-Przecież miałeś taki zamiar ze mną rozmawiać , a teraz każesz mi z tobą nie zaczynać . Tak inteligentne - powiedziałam trochę głośniej.
-Tak ciesz się- uśmiechnął się sprytnie.
No nie ! Pierwszy dzień , a ja już popadłam w złe towarzystwo. Z moich zamyśleń wyrwał mnie dzwonek. Szybko się spakowałam i wyszłam. Podeszłam do dziewczyny która stała z tym blondynem. -Hej jestem Jade- przedstawiłam się.
- O cześć jestem Jesy , a to Niall - wskazała na chłopca stojącego obok , a on uśmiechnął się.
Chwilę rozmawialiśmy. Było jeszcze 5 min. do dzwonka. Poczułam kogoś oddech za sobą. Nie zdążyłam się odwrócić , a osoba stojąca za mną złapała mnie za nadgarstek i pociągnęła na drugi koniec korytarza. Odwróciłam głowę i stałam twarzą w twarz z Louisem. Może miał racje , mogłam go zignorować na lekcji.
-I co ? Mówiłem - syknął
-Boże czego ty ode mnie chcesz? nie znam cię- powiedziałam
On dalej trzymał mnie za nadgarstek. Teraz jeszcze mocniej niż wcześniej.Kurwa , ale to boli
-Ałł- jęknęłam - proszę puść-spojrzałam na niego błagalnie.
-Może mnie nie znasz , ale poznasz.. To dziś po ciebie przyjdę.- mrugnął i puścił mój nadgarstek.
Reszta lekcji minęła normalnie. Dużo rozmawiałam z Niall'em , Liam'em i z Jess . Bardzo ich polubiłam.
Nie przejmowałam się Louis'em bo i tak nie wiedział , gdzie mieszkam. Po zajęciach , miałam jeszcze zostać. Podeszłam pod klasę. Stali tak Harry , Louis , Zayn , Leigh , oraz Perrie. Nie podeszłam do nich bo jak widać mnie nie polubili. Po 10 minutach drzwi otworzył nam Noel. Wychowawca powiedział że zaraz wróci bo zapomniał dziennika. Wszyscy już weszli , po za mną. Zbliżałam się do otwartych drzwi , gdy zagrodził mi je Harry. Dopiero teraz zauważyłam że ma śliczne zielone oczy.
-Ehm- chrząknęłam.
-Co tam ? - zapytał
- No , nie wiem , może chciałabym wejść do sali?- odpowiedziałam z ironią.
-No , to ciekawe - burknął
Uśmiechnęłam się i próbowałam się przedostać przepychając jego ramię. Niestety był za silny i tylko na niego wpadłam.
-Daj mi spokój- syknęłam
-Może , ale raczej do zobaczenia później.- powiedział i uśmiechnął się chytrze. Co ukazało jego dołeczki , dzięki czemu wyglądał słodko.
Wreszcie mnie przepuścił. Po chwili do sali wszedł Joshon.
-To teraz porozwiązujecie zadania.- powiedział z uśmiechem.
Rozdał nam kartki.
-Ehh , Jade przesiądź się do Leigh , dobrze? - zapytał
-Tak , jasne - uśmiechnęłam się i wstałam z ławki.
Po 45 minutach rozwiązywania zadań wyszłam ze szkoły. Miałam dość. Ciągle myślałam o tym co powiedział Louis, a po nim Harry. A jeżeli , oni wiedzieli gdzie mieszkam...

_________________________________________________________________________________
I jak podoba się rozdział 1 :) ? Jeżeli będzie 1 kom. postaram się jutro dodać r. 2 :))).
Czytasz , podoba Ci się skomentuj proszę to bardzo motywujące <3. Miłego wieczoru kochani , do jutra <3.


                                                          xxJerriexx




                                


5 komentarzy:

  1. Nie wiem co tu napisać :(. Rozdział jest wspaniały. ja już chcę kolejną część <3.

    OdpowiedzUsuń
  2. super pomysł na bloga i rozdział, chcę kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. blog bardzo mi sie podoba . Rozdzial dobrze napisany i wprowadza w cala historie .

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, to jest naprawdę fajne...<3

    OdpowiedzUsuń